Felietony Jerzego Pilcha
- trenku
- 5 dni temu
- 1 minut(y) czytania

Właśnie pochłonąłem zbiór felietonów napisanych przez Jerzego Pilcha na przełomie lat 1994 - 1997. Powiedzieć, że są świetne, to tak jakby nic nie powiedzieć. Pilch jak zwykle w swoim stylu opisuje ówczesną rzeczywistość, zgrabnie poruszając się w świecie polityki, filmu i szeroko pojętej rozrywki, poezji i poetów. Nie stroni także od tematów trudnych jak chociażby alkoholizm i śmierć. Wybór felietonów Jerzego Pilcha publikowanych na łamach Tygodnika Powszechnego - nominowany w 1998 roku do literackiej Nagrody Nike jest ironicznym komentarzem do polskiej rzeczywistości lat dziewięćdziesiątych. Felietony Pilcha są wzruszające, czasem okrutne, ale nigdy nie bywają one nudne. W zbiorze znajdują się groteskowe portrety znanych ludzi, pisarzy, dziennikarzy, polityków oraz ironiczny komentarz do wydarzeń z pierwszych stron gazet i kronik towarzyskich. Pilch w tym zbiorze pisze w nich także o śmierci Jerofiejewa, Brodskiego, Kieślowskiego, Czycza, Stanisława Pyjasa. Jego tezy zostały ujęte w autobiograficzną ramę. Rozpoczynają się opowieścią o
inicjacjach dzieciństwa, kończą zaś powrotem do rodzinnej Wisły.
Jak zawsze atrakcyjne językowo i nadzwyczaj śmieszne opowieści podszyte są nostalgią, Pilch w swoim stylu ubiera wspomnienia w literacką, anegdotyczną formę i robi to w sposób perfekcyjny, zapraszając czytelników do swych ironiczno - filozoficznych gawęd. Zapraszam zatem do lektury.
Takise Trenku
Komentarze